" Najłatwiejsze ciasto w świecie, tak, tak, tak, nic, a nic się go nie gniecie, tak, tak, tak"… Słowa tej piosenki nie są prawdziwe do końca. Pieczenie ciasta, bułeczek, czy innych słodkości nie jest takie proste. Przekonały się o tym czterolatki z grupy " Krasnoludki". 11 maja, tuż po śniadaniu razem ze swoją wychowawczynią P. Małgosią, P. Moniką oraz P. Elą grupa wyruszyła pieszo do piekarni P. Mielnik. Na miejscu powitała nas P. Joanna Mielnik, która zaprosiła nas do środka. Każdy przedszkolak został ubrany w firmową koszulkę oraz papierową czapeczkę. Na hali produkcyjnej pracownik piekarni opowiedział i pokazał nam cały proces robienia chałek, drożdżówek i bułek. Dzieci uczestniczyły w wyrabianiu, dzieleniu, formowaniu ciasta na słodkie bułeczki. Na koniec, po upieczeniu te słodkości zabraliśmy do przedszkola. Powrót był pachnący… Wszyscy byli zadowoleni i zmęczeni po ciężkiej pracy i długiej drodze.
Bardzo dziękujemy Piekarni Mielnik za poświęcony czas i zainteresowanie
– przedszkolaki i wychowawczyni p. Małgorzata Sapińska